Autor: Jennifer A. Nielsen Tytuł: Fałszywy Książę Wydawca: Literacki Egmont Premiera: 23 styczeń 2013 Seria: Trylogia Władzy Ilość stron: 392 ISBN: 978-83-237-5263-9 |
Jeden z nich, sprytny czternastoletni Sage, nie wierzy w uczciwe intencje Connera, ale dobrze wie, że zostanie fałszywym księciem to jego jedyna szansa na przeżycie. Konkurenci również się nie poddają. Okazuje się jednak, że Sage zdobywa innych sprzymierzeńców… Kolejne dni rywalizacji odsłaniają coraz to nowe oszustwa i tajemnice, aż w końcu na jaw wychodzi prawda, która okaże się bardziej niebezpieczna niż wszystkie kłamstwa razem wzięte.
Kto wykaże się męstwem i wygra, a komu pisana jest porażka?
Fałsyzwy książę to opowieść o odwadze i odpowiedzialności, strachu i zdradzie. Książka weszła na listy bestsellerów roku 2012 opublikowane przez Amazon.pl i „Publishers Weekly”.
Kiedy otrzymałam propozycję zrecenzowania danej książki od razu zaczęłam poszukiwania informacji na jej temat. Niestety była jedynie jedna recenzja. Przeczytałam ją dokładnie i już wiedziałam, że jest to książka dla mnie.
Jeden z regentów króla - Conner, odwiedzał wszystkie sierocińce w królestwie Carthyi. Do Farthenwood, swojej posiadłości wraca z trojgiem chłopców. Sage, Roden i Tobias stoją przed poważnym zadaniem. W dwa tygodnie muszą przypodobać się Conner'owi. Ten chłopiec, którego wybierze, będzie odgrywał rolę zaginionego, uznanego przez wszystkich zmarłego księcia Jarona. Nie będzie to proste zadanie. I co stanie się z pozostałą dwójką?
"Roden i Tobias rzucili się na chleb, ja jednak pozostałem na miejscu i obserwowałem Connera, gdy szedł w stronę wozu. Jego plany były aż nadto oczywiste, z pewnością jednak wciąż ukrywał przed nami jakieś ważne informacje. Wolałem nawet nie myśleć, czego dotyczą." *
Poznajemy całą historię z perspektywy Sage'a. Jest on jednym z chłopców, którzy muszą stanąć przed poważnym i dosyć dziwnym zadaniem. Różni się bardzo od pozostałej dwójki. Roden jest silnym chłopcem, ale również posłusznym Connerowi. Tobias jest niezwykle mądry, ale jednak knuje coś przeciwko swojemu panu. Sage za to jest nieobliczalny. Nie wyróżnia się niczym oprócz swojego nieposłuszeństwa. Robi wszystkim na złość. Spodobała mi się u niego troska o Imogenę, służącą Connera. Początkowo groźnie wyglądały ich stosunki, ale z czasem zaczęło się to zmieniać. Polubiłam również Mott'a, który był sługą Connera, ale miał i własne sumienie, którego badziej słuchał od słów swojego pana.
"Plan Connera wyglądał gorzej, niż przypuszczałem, wiedziałem też, że bez względu na to, co twierdził, nie sprostam jego wymaganiom."**
"Stare aveńskie przysłowie mówi: To, że akurat nie grzmi, nie znaczy jeszcze, że jest spokojnie."***Podobał mi się język i lekkość, jaką posługiwała się autorka przy pisaniu tejże książki. Czytało się bardzo dobrze. Jeśli chodzi o akcję to rozgrywała się powoli, z każdą kartką coraz szybciej. Było wiele sytuacji, których się w ogóle nie spodziewałam, co jest oczywiście plusem. Do tego jeszcze zwroty akcji i piękne jej rozwinięcie na końcu. Książka mnie miło zaskoczyła i nie żałuję czasu na nią poświęconego. Polubiłam w tej powieści najbardziej postacie takie jak Sage, Imogena i Mott. Za to znienawidziła Cregana, jak tylko można.
"Potem zacząłem grać. Niespecjalnie nadawało się to do tańca - była to smutna melodia, która zawsze kojarzyła mi się z samotnością na pustej plaży nocą. Ta melodia niegdyś doprowadzała moją mamę do płaczu, więc po jakimś czasie tata przestał ją grać, zresztą w ogóle zarzucił granie. Ale tej melodii nigdy nie zapomniałem."Podsumowując jest to jedna z moich ulubionych książek. Polecam ją wszystkim, którym perspektywa królestwa, księcia, zdrady i tajemnicy przypada do gustu. Dla mnie była to niezwykła i świetna przygoda, która pobudziła moją niecierpliwość na kolejny tom z tej serii.
Za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu Egmont oraz panu Maciejowi.
* str. 49
** str. 93
*** str. 124
** str. 93
*** str. 124
pomimo zachęcających recenzji jakoś jeszcze mnie do niej nie kusi :(*
OdpowiedzUsuńNadal czekam na jej przyjście! Mam nadzieję, że w poniedziałek już u mnie będzie! Tyle pozytywnych recenzji, że mam na nią coraz większą ochotę ;)
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam, może nie w najbliższym czasie, ale kiedyś na pewno :)
OdpowiedzUsuńZaczynam mieć lekką ochotę na tę książkę :)
OdpowiedzUsuńnamawiać mnie nie trzeba, chętnie przeczytam :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajna książka, miło ją wspominam:)
OdpowiedzUsuńTym bardziej się cieszę, że mam książkę na półce :D
OdpowiedzUsuńKsiążka jest bardzo, ale to bardzo fajna, nie żałuję, że ją przeczytałam. Czytałam również drugą część, a trzeciej jeszcze niestety nie ma dostępnej w Polsce. A bardzo chętnie bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
O książkach - okiem Optymistki