30 października 2012

Moja pasja: fotografia

Obiecałam, że postaram się częściej pisać, ale na razie niestety nie mam recenzji, więc podzielę się z wami moją inną pasją, czyli fotografią. Zdjęcia, które wstawiam są mojego autorstwa. Jedne są bardziej inne mniej udane, ale jestem amatorem i robię to jedynie jako hobby :)



















No takich zdjęć :) Chyba wszystkie robione w tym roku, ale pewności nie mam. Miałam się dzisiaj uczyć, ale jakoś natłok tylu sprawdzianów i kartkówek ostatnio mnie zniechęcił do tego. Mimo że jutro mam trochę tego to trudno. Nie jestem robotem, by zawsze być na wszystko przygotowana.
Ostatnio częściej uczę się przed samą lekcją niż w domu :) Ale jeszcze jutro i długi weekend :)

29 października 2012

Mamy roczek ! ; )


29 października 2011 roku rozpoczęłam moje blogowanie na Bloggerze. Początkowo nie wiedziałam jeszcze o czym będzie blog, więc był o wszystkim. W styczniu br. blog ten stał się blogiem poświęconym przede wszystkim recenzjom, głównie książek. Czasami wstawiałam także jakieś zdjęcia, relacje etc. Biorąc pod uwagę, że moja główna działalność jako recenzentki rozpoczęła się w styczniu, dlatego dziś będzie po prostu małe podsumowanie i takie malutkie świętowanie. Bardziej będę się cieszyć, gdy wreszcie dojdzie do pierwszego mojego roku jako recenzentki.

Co dał mi ten rok na blogu?

Szczerze to dał mi bardzo dużo. Przede wszystkim robiłam coś co sprawia mi przyjemność. Coś do czego nie musieli mnie zmuszać. Wreszcie robiłam coś dla siebie. Oczywiście i inni z tego mogli korzystać, co jest tylko dodatkowym plusem. Przez ten rok uświadomiłam sobie, że uwielbiam literaturę i wszystko co jest z nią związane, a także to, że chcę w przyszłości robić coś związanego z tym. Nie jestem jeszcze pewna co, ale coś na pewno. Z każdą kolejną recenzją, waszą radą udoskonalałam moje pisanie. Mam nadzieję, że dalej będziecie mnie wspierać i dawać rady, ponieważ ufam wam i bardzo zależy mi na waszych opiniach. Na blogu poznałam także wiele wspaniałych blogowiczów. Może i nie mam z nimi jakiegoś niesamowitego kontaktu, ale samo to, że widzę iż odwiedzają mój blog i komentują to dla mnie wiele. Dziękuję wszystkim, którzy nawet tylko przez chwilę tu zajrzeli, bo możliwe, że nie miałabym takiej pasji do pisania, gdyby nie to, że miałam świadomość, iż ktoś z tego korzysta, iż komuś jest to potrzebne.

Jak to się zaczęło?

Bloga chciałam założyć od zawsze. Jednak było jedno ale. Nie chciałam by mój blog był szczeniacki i były na nim tylko jakieś głupoty. Chciałam, aby blog był odzwierciedleniem moich odczuć, emocji, przeżyć. Chciałam także po prostu gdzie mieć się wyżalić lub pochwalić. A pisanie recenzji zaczęło się od tego, że najpierw znalazłam portal Lubimyczytac.pl, później tam znalazłam forumi zakładkę Konkursy poza LC i tak weszłam na blog miqaisonfire. Spodobało mi się pisanie recenzji na blogu. Nigdy wcześniej o tym nie słyszałam, ale od razu przypadło mi do gustu i tak powoli zaczęłam. Wszystko, jak już wcześniej pisałam, zaczęło się tak naprawdę od stycznia, gdy zaczęłam więcej pisać i gdy nawiązałam moje pierwsze współprace. Muszę się przyznać, że na początku nie miałam zielonego pojęcia co to jest ta współpraca. Jednak do wszystkiego powoli doszłam. I tak pięknie minął ten rok.

Statystyka:

WYŚWIETLEŃ STRON: 7651 (jak dla mnie to bardzo dużo)
OBSERWATORÓW: 69
POSTÓW: 99
KOMENTARZY: 521
FACEBOOK: 25

No i to będzie na tyle ze statystyk.

Proszę was także, abyście napisali co sami sądzicie o moim blogu :)

Chciałam was też przeprosić za to, że ostatnio tak mało piszę, ale po prostu spróbujcie mnie zrozumieć. Mam dwie szkoły i pełno nauki oraz zadania. Ledwo wyrabiam w szkole. Nie wysypiam się, ale staram się jakoś wszystko ogarnąć. Moje życie jest na razie w chaosie, ale postaram się ten chaos jak najszybciej uporządkować i znów wrócić do systematycznych wpisów.

Na koniec chciałam jeszcze raz wszystkim podziękować, bo ten blog istnieje przede wszystkim dzięki wam, drodzy czytelnicy i blogerzy. Dziękuję nawet tym, którzy po raz pierwszy tu zagościli.
Dziękuję także wydawnictwom za to, że mi zaufali i mam nadzieję, że nie przysporzę nikomu problemów. A za zaległości z terminami recenzji najmocniej przepraszam i postaram się poprawić.

PRZEZ NAJBLIŻSZY ROK POSTARAM SIĘ SYSTEMATYCZNIE DODAWAĆ POSTY I TROSZCZYĆ SIĘ O TO ABY BLOG ROZWIJAŁ SIĘ W DOBRYM KIERUNKU (nie przybywało tylko kolejnych wydawnictw, ale chodzi o poprawę jakości dotychczasowych współprac i samych recenzji). MAM NADZIEJĘ, ŻE WAS NIE ZAWIODĘ :) JESZCZE RAZ Z CAŁEGO SERCA DZIĘKUJĘ ZA TEN ROK ; )

Fiszki - język angielski. Poznaj Wielką Brytanię !

Fiszki - język angielski
Poznaj Wielką Brytanię
Seria: Fiszki - język i fakty
Poziom: niższy średnio
zaawansowany (A2),
średnio zaawansowany (B1)
Zawartość: 100 kartoników,
mp3 do pobrania
Format: fiszki kartonowe
redakcja: Patrycja Wojsyk
ISBN: 978-83-62937-77-6
wydanie: I, 2012

O tytule:
"Poznaj Wielką Brytanię" to jeden z tytułów serii "FISZKI - Język i fakty" przybliżającej język i kulturę pięciu krajów europejskich najczęściej odwiedzanych przez turystów - Wielkiej Brytanii, Niemiec, Hiszpanii, Francji i Włoch.

W tytule "Poznaj Wielką Brytanię" na 100 kartonikach przybliżamy geografię, politykę, historię i kulturę Zjednoczonego Królestwa (Anglii, Szkocji, Walii i Irlandii Północnej) oraz Irlandii. Podajemy też ciekawostki kulinarne i obyczajowe, a także najpopularniejsze stereotypy kojarzone z tym obszarem - a to wszystko po angielsku.
Od teraz:
- nie zamówisz haggis, jeśli jesteś wegetarianinem
- będziesz chciał spróbować whisky on the rocks i mince pies
- nie pomylisz the tube z YouTube
- będziesz wiedział, kto nosi bowler, a kto kilt

Zachęcamy do pobrania gratis nagrań w formie plików (mp3) - dzięki nim nauka będzie jeszcze skuteczniejsza.

Tytuł polecamy osobom na poziomie średnio zaawansowanym (A2-B1).


Kartoniki:
Autorzy dołożyli wszelkich starań, aby kartoniki były maksymalnie przejrzyste i zawierały tylko niezbędne informacje. Taka forma przekazu gwarantuje, że po kilku obróceniach kartonika zapamiętuje się jego treść.

Kartoniki ponumerowano, tak by możliwa była jednoczesna nauka z FISZEK i nagrań dźwiękowych.
Darmowe nagrania:
Każde pudełko posiada indywidualny kod, umożliwiający pobranie 100 plików audio (mp3). Kazdy plik zawiera nagranie haseł znajdujących się na pojedynczym kartoniku. Hasła nagrano w systemie: hasło w języku polskim - hasło w języku obcym. Po hasłach w języku obcym pozostawiono przerwę, aby umożliwić głośne powtórzenie słowa lub zdania.
O serii:
Każdy tytuł tej serii to 100 kartoników umieszczonych w poręcznym pudełku, które umożliwia naukę w dowolnym miejscu i czasie. Specjalne przekładki pozwalają na naukę w systemie quizu. Załączony do każdego produktu indywidualny kod pozwala na darmowe pobranie nagrań audio.  
Moja ocena:
Uważam, że fiszki są bardzo dobra formą nauki. Można je wszędzie ze sobą zabrać, co tylko ułatwia nam systematyczną naukę. Fiszki "Poznaj Wielką Brytanię" ukazują nam ważne rzeczy, które powinniśmy o tym kraju wiedzieć. Osobiście bardzo cieszę się, że miałam możliwość z zapoznaniem się z nimi, ponieważ za ponad tydzień wyjeżdżam właśnie do Anglii i będę mogła się sprawdzić co do wiedzy akurat o tej części Wielkiej Brytanii. 

Zalety fiszek "Poznaj Wielką Brytanię":
- są podręczne,
- są miłą formą nauki,
- ukazują kulturę, położenie i obyczaje kraju,
- szkolą nasz angielski,
- pliki mp3 do pobrania, pomagają nam lepiej wymawiać dane słowa i zdania.

Z fiszek dowiedziałam się wiele nowych słów w języku angielskim, jak i wiele niesamowitych i często zaskakujących informacji na temat Wielkiej Brytanii. Jestem z nich zdecydowanie zadowolona i z czystym sumieniem mogę wam je polecić. Naprawdę WARTO jest się z nimi zapoznać.



Za fiszki "Poznaj Wielką Brytanię" bardzo dziękuję
wydawnictwu Cztery Głowy








28 października 2012

FISZKI - język japoński. Starter

FISZKI - język japoński Starter
Zawartość: 300 kartoników,
MEMOBOX®, mini-CD, etui
Format: fiszki kartonowe + CD
redakcja: Patrycja Wojsyk
lektorzy: Jarosław Juszkiewicz, Akiko Yuji
ISBN: 978-83-61108-36-8
wydanie: I, 2009
O tytule:
Tytuł zawiera ponad 500 słów i zwrotów niezbędnych każdej osobie rozpoczynającej naukę języka japońskiego. Materiał ujęto w 13 jednostkach lekcyjnych, które stopniowo wprowadzają nowe zagadnienia leksykalne i gramatyczne. Dołączona płyta mini-CD (mp3) zawiera nagrania wszystkich haseł i przykładów. Dzięki temu samodzielnie, bez potrzeby sięgania do podręcznika, opanują Państwo podstawy języka japońskiego, umożliwiające poprawną komunikację.
Kartoniki:
Autorzy dołożyli wszelkich starań, aby kartoniki były maksymalnie przejrzyste i zawierały tylko niezbędne informacje. Taka forma przekazu gwarantuje, że po kilku obróceniach kartonika zapamiętuje się jego treść.
Kartoniki ponumerowano, tak by możliwa była jednoczesna nauka z FISZEK i nagrań dźwiękowych (mini-CD mp3 jest częścią zestawu).

Nagrania:
Autorzy dołożyli wszelkich starań, aby kartoniki były maksymalnie przejrzyste i zawierały tylko niezbędne informacje. Taka forma przekazu gwarantuje, że po kilku obróceniach kartonika zapamiętuje się jego treść.
Kartoniki ponumerowano, tak by możliwa była jednoczesna nauka z FISZEK i nagrań dźwiękowych (mini-CD mp3 jest częścią zestawu).
Jednostki lekcyjne:
Kim jesteś?Co lubisz jeść?Gdzie mieszkasz?
Skąd pochodzisz?Co to jest?Co robisz w ciągu dnia?
Ile masz lat?Czy mówisz po japońsku?Ile to kosztuje?
Kim jesteś z zawodu?Jakie jest twoje hobby?

Czy masz rodzeństwo?Która godzina?


Komentarze gramatyczne:

W obrębie danej jednostki lekcyjnej kartoniki ułożone są w taki sposób, aby stopniowo wprowadzać nowe słowa, zwroty i zagadnienia gramatyczne. Te ostatnie ujęte są w formie przystępnych i krótkich komentarzy, pozwalających zrozumieć podstawy gramatyki języka japońskego.


Seria 300:
Każdy tytuł z tej serii zawiera 300 przejrzystych kartoników, zgromadzonych w specjalnym pudełku ze zintegrowanym systemem MEMOBOX®. Dodatkowo w skład zestawu wchodzi płyta mini-CD oraz plastikowe etui.

Moja ocena:

Moim zdaniem fiszki są bardzo dobrym sposobem na naukę języka.  Od tego momentu kiedy dostałam fiszki, a już trochę czasu minęło, bardzo pomogły mi w opanowaniu słówek. Oczywiście nie jest to chwila i już umiem. Dużo zależy tu od systematycznej nauki. Plastikowe etui, które jest w zestawie bardzo nam to ułatwia. Jest małe i można je wszędzie zabrać. Sama wzięłam w taki sposób fiszki, gdy jechałam na wakacje. Schowałam w etui te, które chciałam się przez ten czas nauczyć i m.in. jadąc pociągiem mogłam się ich bez problemu uczyć. 


Pewnie jesteście ciekawi dlaczego wybrałam akurat japoński. Odpowiedź jest prosta. Odkąd zaczęłam oglądać anime bardzo polubiłam ten język i obiecałam sobie, że się go nauczę i jak widać jestem na dobrej drodze. Teraz tylko wystarczy systematyczna nauka, a później jakieś kolejne materiały, które udoskonalą mój zasób słownictwa jak i pomogą lepiej zrozumieć język.

Jestem bardzo zadowolona z fiszek i uważam, że są bardzo przydatne. Polecam ten sposób nauki, bo jest efektywny i bardzo przyjemny. Mam nadzieję, że wam się także spodobają i będziecie z nich zadowoleni.



Za fiszki bardzo dziękuję
wydawnictwu Cztery Głowy




FISZKI audio - j. japoński - Starter [Patrycja Wojsyk]  - KLIKAJ I SłUCHAJ ONLINE

Claus Stephani - Kobieta, którą porwał wiatr

Autor:
Claus Stephani
Tłumacz:
Andrzej Wajs
rok wydania: 2012
liczba stron: 304
rodzaj wydania: broszurowa
format: 135x204 mm
przedział wiekowy: 18-100
numer ISBN: 978-83-10-11896-7
– Przemyśl to sobie – powiedział rabbi Mendel. – Ładna kobieta bez mężczyzny nie należy do nikogo, a to niekiedy znaczy, że do wszystkich należy. Taki już jej los. Jest jak liść na gościńcu. Byle podmuch może ją zwiać z obranej drogi, byle przechodzień zdeptać.

Wyzywająco piękne rude włosy Bajli są jej przekleństwem – ściągają pożądliwe spojrzenia rumuńskich wieśniaków i budzą zawiść ich żon. Aby uniknąć prześladowań, młoda Żydówka musi opuścić swój dom w Arwinicy. Po długiej tułaczce dociera do górzystej krainy Marmarosz, gdzie od wieków żyją obok siebie Niemcy i Żydzi, Ukraińcy i Rumuni, Węgrzy, Słowacy i Cyganie. Tymczasem wybucha druga wojna światowa. Z zachodu Europy nadciąga nowa groźba – wicher przemian,  który porwie nie tylko Bajlę…

Bajla wiedzie zwykłe życie w małej wiosce razem ze swym mężem Jakobem. Nie dzieje się nic wyjątkowego. Każdy dzień jest taki sam. Pewnego dnia, gdy Jakob wracał do domu napadli go i zabili. Dziewczyna została wdową i jej życie się całkowicie odmieniło. Nie była bezpieczna już w Arwinicy. Ładna kobieta bez mężczyzny nie należy do nikogo, a to niekiedy oznacza, że do wszystkich należy. 

Bajla bała się, że niedługo, gdy tylko skończy się żałoba, a może i wcześniej, oprócz tych natrętnych spojrzeń może dojść do czegoś gorszego. Jest jej trudno żyć z tym i wreszcie opuszcza swój dom. Kieruje się w nieznane. Nareszcie znalazła dom, lecz zaraz musiała go opuścić. I tak za każdym razem. W ciągu tylu tułaczek poznała wiele dobrych i życzliwych ludzi. Niestety byli i tacy, których lepiej byłoby nigdy nie spotkać. Gdy opuszczała jakieś miejsce wiedziała, że ludzi, których tam spotkała nigdy więcej już nie zobaczy.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...