Data premiery: 2013-06-12 |
" Podekscytowana obserwowałam jego twarz. W jego oczach widać było melancholię. Spojrzenie miał nieobecne i jakby poszukujące. Był całkiem blisko!..."Już mija półtora roku od pierwszej podróży w czasie Anny. W tym czasie już nie raz podróżowała. Teraz czekają na nią testy maturalne. Niespodziewanie dowiaduje się, że musi jechać do Paryża, a stamtąd przeniesie się do roku 1625. Nie wie co się dzieje. Jedyna informacja jaką otrzymuje to taka, że nie może ufać nikomu, tym bardziej Sebastianowi. Pełna obaw nie wiem, co ją czeka tym razem.
Nie chce tu za dużo mówić o historii, ponieważ mogę trochę za dużo powiedzieć i już nie będzie tego zaskoczenia w pewnych momentach. Dlatego przejdę już dalej. Pomiędzy Magiczną gondolą a złotym mostem widać pewne różnice. Nie wiem czemu, ale mam wrażenie, że teraz więcej się w książce działo. Możliwe, że jest to spowodowane bardzo dziwnym zachowaniem Sebastiana. W dodatku bardzo irytowała mnie główna bohaterka, Anna. Ogólnie to bardzo ją lubię, ale czasem wkurzało mnie jej dość pokrętne myślenie.