05 maja 2013

Katarzyna Szewczyk, Jacek Skowroński - Toast za Temidę

"Postawiłam na ziemi pustą butelkę, do szyjki wetknęłam zwiniętą kartkę z notesu. Popatrzyłam dookoła, byłam zupełnie sama. Wyciągnęłam pistolet, odbezpieczyłam. W usta wsadziłam szluga, pstryknęłam zapalniczką. Podobno ostatni papieros skazańca smakuje najlepiej. Ten miał smak tlącej się tektury. Zataczając się lekko, poszłam w stronę osiedlowego śmietnika..."

Czasem bywa jak w filmie, czasem jak w życiu: najpierw tropisz i ścigasz, a potem sam jesteś śledzony. Raz kogoś złapiesz, raz złapią ciebie... A jeśli nie pracujesz sam i w dodatku jesteście bliską sobie parą prywatnych detektywów, kłopoty same pukają do drzwi. Oto zbiór przewrotnych, pełnych humoru kryminalnych opowiadań o zaskakującej fabule i zawsze z niespodziewanym finałem.


 Toast za Temidę to zbiór krótkich opowiadań kryminalno-detektywistycznych. Każde z nich ma swój urok oraz każde posiada dawkę humoru. Książka ta jest świetna na rozluźnienie, jako coś lekkiego z humorem do czytania. Dobre na jeden wieczór, podróż. Czyta się te opowiadania bardzo szybko i zanim się spostrzeże już jest koniec. Myślę jednak, że będzie to książka, do której chętnie będę powracać, ponieważ te krótkie opowiadania są pisane z lekkością i pewną swobodą. Autorzy nie starali się, aby nie wiadomo jak dobierać słownictwo, co daje książce charakter bardzo potoczny. 
" Widok wycelowanej w siebie broni ma niezwykłą moc odbierania inicjatywy."
Główni bohaterowi to Elka i Rafał, którzy są detektywami z bardzo dziwnymi usposobieniami i metodami. Jednak da się ich bardzo szybko polubić. Różnorodność zleceń pokazuje nam różne aspekty ich życia i postępowania. Muszę tu też dodać, że ta para detektywów pała do siebie także uczuciem i mieszkają ze sobą. Mimo to nie ograniczają przez to swoich sposobów na doprowadzenie sprawy do końca, po prostu sobie doskonale ufają.
"Ciało pulsowało bólem, mogłam jeszcze krzyczeć, ale coś podpowiadało mi, że on zdolny jest mnie zatłuc. A najgorsze, że wszystko mogło mu się udać, nikt nie będzie szukał luk w jego historii."

Jestem bardzo zadowolona, że ta książka trafiła w moje ręce. Przez ten krótki czas jaki na nią poświęciłam, niesamowicie się bawiłam. Trudno jest się przy niej nie uśmiać, a niektóre zlecenia naprawdę nieźle bawiły. Nie umiem teraz wybrać jednego opowiadania, które najbardziej mi się spodobało, ponieważ każde miało w sobie coś, co po prostu przyciągało. Polecam je każdemu. Można przy nich świetnie odpocząć i rozluźnić się, więc najbardziej nadają się na wieczór po przepracowanym dniu ;)
" - Pani pralka... wygląda w porządku.
- A jak pan to stwierdził?! Nawiązaliście kontakt telepatyczny?"
Za możliwość zapoznania się z tymi ciekawymi i zabawnymi historiami
dziękuję portalowi Zbrodnia w Bibliotece




Toast za Temidę [Katarzyna Szewczyk, Jacek Skowroński]  - KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE

2 komentarze:

  1. Moja mama bardzo lubi kryminały z tej serii, tego na pewno nie czytała, także jej polecę, a może i sama przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dopisuję tę książkę do mojej listy. Lubię takie opowiadania.

    OdpowiedzUsuń

Ja się dla Ciebie produkuje, to może i ty byś dla mnie choć komentarz zostawił?

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...