www.jacekgetner3.blog.onet.pl
Na ulicach miast, w szkołach i restauracjach coraz częściej pojawiają się szaleńcy z bronią, którzy postanawiają ukarać społeczność w jakiej żyją, za mniej lub bardziej wymyślone krzywdy jakich od nich doznali. Uderzają na oślep, skazując na śmierć wiele niewinnych osób, tylko dlatego, że należą do tej zbiorowości lub przypadkiem się wśród nich znaleźli. Główny bohater tej książki, Głos, jest inny. Starannie wybiera ze swojej przeszłości cztery osoby, które kiedyś go skrzywdziły. Jest wśród nich jego surowy dowódca wojska oraz mężczyzna, który uwiódł jego żonę. Jest także bardzo bogaty biznesmen, który w nieuczciwy sposób przejął jego firmę, jak również przywódca sekty religijnej, który odebrał mu resztki nadziei na lepsze życie. Owe cztery osoby stają przed dylematem. Czy próbować oprzeć się żądaniom Głosu? Czy może ulec im, skazując kogoś spośród siebie na śmierć i tym samym ocalić własne życie? Głos chce bowiem tylko egzekucji jednego z nich, lecz wybór ofiary pozostawia zainteresowanym.
Początkowo, gdy dostałam e-maila od autora tej książki z propozycją zrecenzowania jej, nie byłam pewna co zrobić. Opis mnie lekko zaintrygował, lecz nie znałam za bardzo autora. Z odpowiedzią zwlekałam do momentu, aż na jakimś blogu ukazała się recenzja tejże książki. Czytałam ją z zainteresowaniem i ostatecznie podjęłam decyzję, że czemu by się z nią nie zapoznać. I tak oto książka wylądowała u mnie. Mimo to nadal się za nią nie zabierałam. Jednak, gdy wreszcie udało mi się rozpocząć lekturę to nie mogłam się odciągnąć od niej.
Książka podzielona jest na osiem dni. Dzień 0 ma być dla nas pewnym wstępem i zapoznaniem się z postaciami i okolicznościami ich porwania. Niestety ja w tym rozdziale nie mogłam się wcale połapać z tymi wszystkimi informacjami. Wszystko mi się myliło i było to troszkę męczące. Jednak kolejne dni (rozdziały), które działy się już w celi, były jasne i klarowne, co ułatwiało czytanie. Po chwili zorientowałam się, że już kończę czytać, a co dopiero przecież zaczęłam.
Głos nie uważa się za Boga, lecz tego, która wymierza sprawiedliwość. Jednak dla mnie jest to kwestia sporna, czy ta jego sprawiedliwość jest tym czym być powinna. Więzi on cztery osoby, która mu kiedyś wyrządziły krzywdę i każe im wybrać jednego, który ma ponieść śmierć. Oczywiście to niedorzeczne. Jak mogą wybrać wśród siebie jednego. Mimo iż się nie znają to i tak jest zbyt trudne. Na to Głos ma radę. Każdego dnia daje im coraz mniejszą porcję jedzenia.
Bohaterowie powoli poznają siebie nawzajem. Przeszłość, która tak wiele skrywa. Wybranie jednego jest trudne i można by rzec, że niemożliwe. Atmosfera jest napięta. Nikt nie wie już co robić. Czy znajdą rozwiązanie tej kłopotliwej sytuacji? Czy wyjdą z tego cali?
Warto sięgnąć po tą książkę. Przyjemnie się ją czyta, porusza tematy psychologiczne (co u mnie jest wielkim plusem, bo to uwielbiam), pozostaje w pamięci na dłużej i mimo pozorów jest świetną książką.
Urwał. W jego oczach pojawił się smutek. Zacisnął mocno wargi, żeby nie dać ponieść się emocjom. Chciał zatrzymać łzy pod powiekami, ale one były silniejsze od niego. Zaczęły powoli skapywać po jego policzkach. Po chwili zrozumiał, że przegrał walkę z nimi i nie ma sensu się dłużej bronić. Nie, nie płakał. Po prostu łzy spływały po jego policzkach.
Za egzemplarz książki bardzo dziękuję autorowi ;)
książka już za mną :) również dostałam ją do recenzji i bardzo miło ją wspominam :)
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo ciekawie i niecodziennie. Chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńZgodzę się z tym, że niecodziennie ;)
UsuńKojarzy mi się z serialem Cryminal Minds, może być ciekawe. Jak znajdę w bibliotece to na pewno ją wypożyczę :)
OdpowiedzUsuńSerialu nie kojarzę, ale może kiedyś obejrzę ;D
Usuńładnie piszesz ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńCytat bardzo poruszający.. :)
OdpowiedzUsuńCiekawa tematyka..
Cytat specjalnie taki wybrałam ;) A tematyka jest naprawdę ciekawa.
Usuń