Obiecałam wam, że powiem co otrzymałam w konkursie szkolnym za recenzję ...
Wczoraj już od rana szłam do biblioteki i sprawdzałam czy już. ;) Jednak rozdanie było dopiero na drugiej przerwie obiadowej. Na szczęście się doczekałam. Przyszła pani z polskiego (która mnie nie uczy) i zostały wręczone nagrody za:
1. Pożeracz książek. Ja mało wypożyczam z biblioteki, więc na pewno bym tego nie wygrała..
2. Znawca polskiej poezji. Ja raczej mało czytam wierszy itp.
3. Recenzent. No i tu oczywiście ja ;) Jakoś w to nie wierzyłam, że mi się uda. Można było max. 3 recenzje, ale ja nie umiałam wybrać, więc zaniosłam ich pięć... Zawsze jestem niezdecydowana, więc się nie dziwcie ;)
No to czas powiedzieć jaka to nagroda. Pani z biblioteki dobrze mnie zna i wiedziała co dla mnie wybrać. Dostałam Zazdrość Lili St. Crow. Jest to trzeci tom serii Inne Anioły. Pierwsze dwie części wypożyczyłam z biblioteki, a trzecią mam swoją. Nareszcie dowiem się kolejnych losów Dru.
A tu zdjęcia książki... Ostatnio eksperymentuję ze zdjęciami, więc nie wiem czy dobrze ustwiłam aparat. ;)
No i jeszcze dodam, że niedługo pojawi się recenzja Dziura w sercu Romualda Pawlaka.
No.. Tylko pogratulować. ;-) Bardzo ładna okładka tej książki. Lubię fiolet ^^
OdpowiedzUsuńJa też lubię fiolet, wręcz uwielbiam... Podobno fioletowy pobudza kreatywność. ;) To może skuszę się na pokój w tym kolorze... ;D
UsuńMoje gratulacje :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i miłej lektury ;) czytałam pierwszą część tej serii i była niezła, chociaż nie porwała mnie ;)
OdpowiedzUsuńMnie się za to bardzo spodobała i tak pragnęłam przeczytać kolejną część, a pani o tym wiedziała i zrobiła mi małą niespodziankę ;)
Usuńgratulacje : DD
OdpowiedzUsuńDziękuję ;D
Usuńgratuluje wygranej i zapraszam do mnie na bloga
OdpowiedzUsuńDziękuję i bardzo chętnie wejdę na bloga ;)
UsuńNo i gratuluję wygranej. Ja z biblioteki generalnie mało korzystam. Wole mieć książki na własność bo wtedy wiem, że mam na przeczytanie ograniczoną ilość czasu.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Ja lubię wypożyczać z biblioteki szkolnej, bo nie ma tam ograniczonego czasu. Jedyne ograniczenie to żeby przynieść książkę przed końcem roku szkolnego ;)
Usuń