Kilka dni temu mieliśmy świetną datę, trzynastego w piątek. Jedni powiedzą, że jest to pechowy dzień, a inni wprost na odwrót. I dlatego zrodziło się u mnie pytanie: Jaki był wasz piątek trzynastego ?
Ja spędziłam ten dzień bardzo dobrze. Rano musiałam wcześnie wstać, ale jakoś tak nawet mi się chciało ;) W szkole wszystko dobrze. Na wf-ie jedynie pan się nas nami znęcał... Na historii to nawet pan nie pytał. Cud ! Ostatnio mama zabrała mi laptop za karę i właśnie tego dnia mi go oddała. Później w domu mieliśmy gości, co mnie jeszcze bardziej zadowoliło. Niby wiedziałam o tym kilka dni wcześniej, ale totalnie zapomniałam. Szybkie przygotowania, jeszcze do sklepu, a w drodze spotkać znajomych ;)
No, ale przejdźmy to tego czym chciałam się z wami podzielić. Pamiętacie moją recenzję książki "Dziura w sercu" ? Jak nie to zajrzyjcie jeden post wcześniej ;) Jednak nadal nie wiecie o co mi chodzi. Więc tego dnia w szkole, gdy weszłam na mejla to przeglądając wpadłam na wiadomość. Na początku nie wiedziałam czego tyczy, więc ją otworzyłam. Okazało się, że dostałam wiadomość od autora wcześniej wspomnianej książki, Romka (Romualda) Pawlaka. Spodobała mu się moja recenzja i postanowił umieścić ją u siebie na facebook'u. Link tu: facebook - recenzja. I jeszcze jedna dobra wiadomość, że dostałam propozycję od pana Jarosława Zielińskiego, aby przeredagować moją recenzję "Igrzysk śmierci" i tutaj --> recenzja opublikować.
Zapraszam i mam jeszcze małą prośbę. Abyście polubili moją stronę na facebook'u. Wizytówkę strony znajdziecie w bocznym pasku, mniej więcej na wysokości 3/4 strony ;) Z góry dziękuję i czekam na wasze sprawozdania z tego pechowego lub szczęśliwego dnia .. ;D
Gratuluję. Tylko pozazdrościć.
OdpowiedzUsuńJa 13 w piątek miałam 38 stopni gorączki i leżałam w łóżku. :/
No to nie wesoło... Mam nadzieję, że teraz już o wiele lepiej się czujesz ;)
Usuń13 w piątek? nie wierzę w przesądy, nie oglądam się za siebie szukając nie wiadomo czego, nie zwracam uwagi na czarne koty :))
OdpowiedzUsuńtego dnia raczej szukam w tv horrorów do pooglądania, bo czasem nawet coś dobrego lubią dać :)
Też nie wierzę w przesądy, ale żeby uczcić tak pomyślny dzień, postanowiłam wykorzystać tą magiczną datę. A w telewizji ostatnio rzadko się zdarza, by puszczali coś fajnego. Dziękuję za odpowiedź na postawione przeze mnie pytanie i serdecznie pozdrawiam ;)
UsuńWitam :-) Zaglądam tutaj pierwszy raz. ;)))
OdpowiedzUsuń- Piątek 13 Dla mnie jak zwykły dzień.
- Zaimponowałaś mi, czternastolatka zakochana w książkach.
W czasach gdzie ludzie coraz mniej czytają (wielka szkoda) to
coś niezwykłego.
- Bardzo ciekawy Blog.
Ps: zapraszam do mnie -> http://rybancik.blogspot.com/
- Dla mnie też nie jest to nie wiadomo jaki dzień.
Usuń- O dziękuję. Książki to moje drugie ja (przynajmniej tak uważam). Lubię czytać od najmłodszych lat i nigdy nie miałam daleko do biblioteki, gdzie dobrą książkę zawsze się znalazło ;)
- Cieszę się, że mój blog wydał się ciekawy ;)
Wow, super, gratuluję :).
OdpowiedzUsuńRaczej nie kieruję się przesądami, a 13 jest moją szczęśliwą liczbą - tego dnia się urodziłam ;). Lubię być na przekór :).
Dziękuję ;) Ja też w przesądy nie wierzę i też lubię trzynastkę, ale z innych powodów. Po prostu lubię być na przekór innym i chyba nawet mi to niedawno wyszło ;) Pozdrawiam...
Usuń