12 maja 2014

Ewa Nowak - Yellow Bahama w prążki

Czasami dochodzę do wniosku, że ludzie nie dostrzegają tego, iż życie każdego z nas jest ciekawe, niezwykle interesujące, a nawet zabawne. Patrząc na własne życie zazwyczaj dostrzegamy jedynie narastające wciąż problemy, a nie jesteśmy w stanie zauważyć w nim jakiś pozytywnych stron. Zatracamy się powoli w monotonności. Jednak wystarczy spojrzeć na naszą codzienność z zupełnie innej strony i wtedy może się okazać, że wśród tych wszystkich (czasami nawet wyolbrzymionych) problemów jest coś więcej, czego wcześniej nie byliśmy w stanie zauważyć. Znajdzie się wreszcie miejsce na humor, beztroskę i przypadkowe wydarzenia, które mogą dużo wnieść w nasze życie. Gdyby tak spisać historie zwykłego, przypadkowego człowieka to myślę, że sami byśmy byli zaskoczeni, jak wspaniała powstanie książka. Każdy z nas jest niepowtarzalny, co już tworzy naszą codzienność niezwykłą.

Bohaterka książki pani Ewy Nowak ma nietypowe marzenie. Otóż pragnie ona najbardziej w życiu, aby jej życie opisane było w powieści. Oczywiście nie musi ona odgrywać roli głównej bohaterki. wystarczy tylko jeśli znajdzie się o niej krótki epizod. Książka właśnie opiera się na listach Hanny do pewnej autorki, która początkowo nie odpisuje. Jednak nie zraża to naszej bohaterki do pisania dalej o swoim życiu, problemach, rozterkach i zwykłych sytuacjach. Z pozoru zwyczajna książka o nastolatce, a mimo to nietuzinkowa. Dla mnie przekaz książki jest bardzo prosty. Autorka ukazuje nam życie zwykłej osoby, której życie ukazuje nam tą wyjątkowość każdego człowieka, a jednak jesteśmy w stanie zauważyć pewne podobieństwa i odnieść je do siebie.

Jest to moje drugie podejście do twórczości pani Ewy Nowak i aż żałuje, że wcześniej nie sięgałam po jej książki. Autorka ma swój delikatny i przystępny styl, a dodatkowo potrafi pokazać rzeczywistość w taki sposób, że jestem w stanie zauważyć to, o czym pisze w moim własnym, zwyczajnym życiu. Dzięki czemu dla mnie historie przez panią Nowak pisane są bardzo wiarygodne. Jest to tak dobra cecha, że wcale nie łatwo jest znaleźć ją w książkach. Często pisarze pisząc książki, skupiają się bardziej na historii i zapominają o wiarygodności. Za tą dobrą cechą idzie to, że czytelnik jest w stanie utożsamić się nie tylko z główną postacią bez problemu, ale i z tymi, których poznajemy trochę mniej.

Jeśli chodzi o wykreowane postacie to są one bardzo ciekawe, ponieważ każda odznacza się czymś innym. Hanna jest zwykłą dziewczyną o ciekawych przemyśleniach. W duecie z Jackiem, przyjacielem z dzieciństwa, są w stanie zrobić wszystko i to nie zawsze z pożądanym skutkiem. Jednak na pewno nie jest z nimi nudno. Rodzice dziewczyny są specyficzni, jednak mimo wszystko bardzo sympatyczni. Inni bohaterowie też są niezwykle ciekawi i niezwykli, lecz o tym przekonajcie się sami.

Książka wciąga od samego początku i nie daje wytchnienia. Czyta się lekko i szybko, aż nie chce się jej odkładać. Gdy zaczęłam czytać to już nie byłam w stanie na długo ją odkładać. Jednak według mnie była ona za krótka, ponieważ tak przyjemnie się czytało, że po niedługim czasie był koniec i... No właśnie i tu pojawił się pewien niedosyt, jednak pewnie związany z przywiązaniem do bohaterów i ich wspólnej historii, która po prostu urzekła mnie. Śmiało jestem w stanie polecić wam tą niedługą powieść z czystym sumieniem, ponieważ warto jest do niej zajrzeć, aby nawet na chwilę wrócić do chwil, kiedy samemu było się nastolatkiem. Myślę, że jest to książka bez większych ograniczeń wiekowych. Życzę wam miłego czytania! Pozdrawiam ;)
 " Chodzi o to, że jak dziewczyna wie, że jest ładna, to już nie jest ładna. Ona tak się wtedy zachowuje, robi takie miny, pyszni się, nadyma i ośmiesza, że przestaje być ładna. Ładne są tylko te dziewczyny, które myślą, że nie są ładne. "
Yellow bahama w prążki [Ewa Nowak]  - KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...