Niestety nie zdążyłam napisać recenzji książki
Niemożliwe , mimo że ją przedwczoraj przeczytałam. Jutro wyjeżdżam na trzy-dniową wycieczkę do Wisły, więc jeszcze sobie niestety troszkę poczekacie. Jednak jak przyjadę, jeśli uda mi się zrobić parę zdjęć to zrobię fotorelację, albo jeśli źle pójdzie to jedynie relacje słowną ;) Spróbuję zrobić szkielet recenzji na wycieczce podczas wolnego czasu, więc jak przyjadę powinnam jak najszybciej wam ją opublikować ;) A na razie może kilka wcześniejszych zdjęć ;) Jakoś tak dziwnie czuję się bez aparatu, więc może kilka zdjęć wrzuconych na bloga poprawi mi humor... Piszcie w komentarzach co o nich sądzicie ;) By zdjęcia się powiększyły wystarczy na nie kliknąć ;)
No to chyba już ich wystarczy... Mam nadzieję, że się stęsknicie za mną ;) Żartuję... To w końcu tylko trzy dni. Za mało, żeby się stęsknić.
Niesamowite zdjęcia. Naprawdę piękne ;)
OdpowiedzUsuńZdjęcia są naprawdę piękne :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne zdjęcia. Najbardziej mi się podoba numer 10 :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńTrzecie najlepsze ;)
OdpowiedzUsuńCudne ujęcia :)
OdpowiedzUsuńMoi faworyci to 9 i 10.
Hmmm, najpiękniejsze - 9 i 10 ! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim za miłe słowa ;) Szkoda, że teraz problem z aparatem, a niestety telefon nie zawsze robi dobre zdjęcia ;) Mimo, że kilka z tych zdjęć jest robione telefonem ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia ;3
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! Gratuluję Ci talentu - sama nigdy nie potrafiłabym zrobić tak dobrych fotografii. Najbardziej podobają mi się te z numerami 10 i 11 :)
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie myślałam, że mam talent do robienia zdjęć, tylko po prostu je robiłam. Sprawia mi to przyjemność, a to jak wychodzą to moim zdaniem jest szczęście ;) Uwierz, że mam pełno zdjęć, które wyszły koszmarnie, a tu pokazuje te najlepsze okazy ;)
Usuń